Dzisiaj odbyłam wspaniałą rozmowę, po której nabrałam chęci do życia. Ogarnęła mnie ekscytacja i poczucie zachwytu nad tą relacją, którą mam z tym człowiekiem. Kiedy mówi do mnie, to czuję się tak, jakby mnie przytulał, mogłabym wtedy zrobić dla niego wszystko. On siedzi daleko ode mnie, ale każde jego słowo wypowiedziane takim delikatnym, miękkim głosem wibruje we mnie i muska moje ciało. Wtedy jest tak, jakbyśmy się dotykali. Od pierwszego naszego spotkania oczarował mnie i nigdy to się nie zmieniło, pomimo wielu burz, które nad nami przeszły.